DUBENINKI. Pijani kierowcy czy to samochodów, czy jednośladów, to wciąż na polskich drogach bardziej codzienność niż rzadkość. Jednak sytuacja, jak ta w Dubeninkach, to prawdziwy ewenement.
W piątek, 26 marca, kilka minut po godzinie 16 na posterunek policji w Dubeninkach przyjechał mężczyzna, który chciał porozmawiać z dzielnicowym. Jest on dobrze znany policjantowi, ponieważ odwiedza go regularnie. Dotychczas „w odwiedziny” mimo stanu wskazującego przychodził pieszo. Tym razem przyjechał rowerem, czego dziś może żałować. Funkcjonariusz podczas rozmowy wyczuł od niego zapach alkoholu i wspólnie z policjantami ruchu drogowego zbadał go alkomatem. Urządzenie wykryło ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz 44-latek odpowie za kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu, za co grozi mu kara aresztu albo grzywny. (KPP w Gołdapi)
{jcomments off}