CZARNE. - Sędzia Andrzej Borowski z sądu rejonowego w Olecku nawet nie ustalił terminów możliwych wizyt ojca z córką - donosi dziennik Fakt w kolejnym artykule dotyczącym dramatu młodego taty z Czarnego w gminie Dubeninki. Okazuje się, że mężczyzna najprawdopodobniej nie prędko zobaczy swoją córkę. Matka dziecka nie odpowiada bowiem na jego próby kontaktu, by terminy możliwych wizyt uzgodnić.
- czytaj też: Czym kierował się sąd?
Fakt informuje też, że dziennikarze zwrócili się też do biura senatorskiego Małgorzaty Kopiczko z PiS o nadzór nad sprawą. Niestety pani senator nie znalazła dla nich czasu. Zabroniła też podawania swojego numeru telefonu komórkowego pracownikom swojego biura poselskiego. Na szczęście pomoc - choć nie jest to jej okręg wyborczy - zapowiedziała senator niezależna Lidia Staroń z Olsztyna.
Więcej informacji na stronie internetowej dziennika Fakt.
AKTUALIZACJA 2017-06-30 16:00
Senator Małgorzata Kopiczko po zapoznaniu się z okolicznościami odebrania dziecka modemu ojcu z Czarnego zdecydowała się podjąć interwencję tej sprawie. Więcej...