STAŃCZYKI. Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 15 gołdapscy policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym bileterze pracującym przy wejściu na zabytkowe mosty w Stańczykach. Według zgłaszającej od sprzedawcy czuć było alkohol. Wysłany na miejsce patrol prewencji potwierdził obawy turystki. Badanie alkomatem wykazało, że bileter, 43-letni mieszkaniec powiatu suwalskiego był pod działaniem blisko 4 promili alkoholu. Mundurowi uniemożliwili mu dalszą pracę. Po kilkunastu minutach pijanego sprzedawcę zastąpił trzeźwy zmiennik. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny lub aresztu.