- Gehenna na osiedlu mieszkaniowym w Baniach Mazurskich trwa nadal. Wstyd przyznać się, że tu się mieszka - donosi nasz czytelnik z tej miejscowości. I wymienia: brak centralnego ogrzewania od grudnia ubiegłego roku, śmieci nie są wywożone, brak oświetlenia na klatkach schodowych, kanalizacja zapchana, gmina wyłącza oświetlenie ulicy Topolowej, po ulicach chodzą watahy bezpańskich psów.
Teraz członków Spółdzielni Mieszkaniowej czeka kolejna „niespodzianka". Niewykluczone, że wkrótce nie będą mieli bieżącej wody. Ograniczenia w jej dostawie zapowiedziała już firma Optima. Wszystko dlatego, że - jak można przeczytać na ogłoszeniach w blokach - SM nie reguluje rachunków i jednostronnie odrzuciła współpracę w zakresie spłaty zadłużenia.
Przeczytaj też: