SURMINY. - Jest! Jest nasz Kajtek! Przyleciał w niedzielę w samo południe - napisała do nas czytelniczka w Surmin. - Chodził dostojnie po łąkach, a teraz już w swoim domku. Patrzy co się zmieniło i co raz przekłada patyczki na gnieździe.

A Wy już spotkaliście w tym roku bociany?