BANIE MAZ. Wiele wskazuje na to, że Dariusz Czygier wkrótce straci funkcję przewodniczącego rady gminy Banie Mazurskie, którą piastuje od początku bieżącej kadencji samorządu. Wczoraj na sesji rady wniosek o jego odwołanie złożyła wiceprzewodnicząca Stefania Urbańska. Pod wnioskiem oprócz niej podpisało się jeszcze 8 włodarzy: Jan Gwóźdź, Jan Chodań, Adam Wawer, Przemysław Kowalski, Beata Sereda, Romana Kozłowska, Mariusz Drozd i Roman Daszkiewicz.

Wniosek grupy radnych wyraźnie zirytował Dariusza Czygiera. Zażądał on od wnioskodawczyni jego uzasadnienia. Stefania Urbańska początkowo odmówiła podania jakiegokolwiek przyczyn jego złożenia. Jej zdaniem wystarczy bowiem, że wniosek został podpisany przez 9 radnych. Pod naciskiem przewodniczącego powiedziała, że powodem jest brak zaufania wnioskodawców do obecnego przewodniczącego.

- Ojojoj, tu poniosło trochę panią przewodniczącą - skomentował na gorąco słowa wnioskodawczyni radny Karol Szablak.

Dariusz Czygier powiedział, że taki wniosek jest dla niego jakimś kuriozum, każdy powinien bowiem mieć jakieś uzasadnienie. Zapowiedział, że sam je przygotuje na kolejną sesję i je przedstawi radzie.

Zgodnie ze statutem głosowanie w tej sprawie odbędzie się na kolejnej sesji. Niewykluczone, że wnioskodawcy wniosą w najbliższych dniach o jej niezwłoczne zwołanie. Głosowanie będzie tajne, tak bowiem przewiduje statut gminy. Wnioskodawcy stanowią większość w 15-osobowej radzie.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.