BANIE MAZ. - To czyn haniebny, a zarazem brak poszanowania osobom zmarłym. Tak postępuje tylko bydlak - tak komentuje zastaną w tym tygodniu sytuację na cmentarzu w Baniach Mazurskich jeden z mieszkańców, który się dziś z skontaktował z naszą redakcją. Co tak go wzburzyło? Na jego nieużywanej części pod płotem ktoś wyrzucił odpady budowlane zmieszane z ziemią.
Urząd Gminy w Baniach Mazurskich, który jest właścicielem cmentarza, wie o zaistniałej sytuacji od wtorku. Wtedy to pracownik odpowiedzialny za jego utrzymanie zauważył nieporządek. Policja nie została o tym powiadomiona, bowiem bardzo szybko udało mu się ustalić, kto jest winny. To jeden z lokalnych przedsiębiorców. Urzędnik skontaktował się z nim. Winny mężczyzna przeprosił i zobowiązał się do usunięcia tych odpadów w sobotę.