KIERZKI. „Przystanek Kierzki" to tytuł projektu, jaki został zrealizowany w Kierzkach. Jest on nieco mylący, nie chodzi bowiem o przystanek autobusowy, jak można by w pierwszym momencie pomyśleć.
W ramach projektu w pobliżu świetlicy powstała wiata rekreacyjna z murowanym grillem oraz trzema drewnianymi stołami z ławkami. Do wiaty od drogi prowadzi chodnik z polbruku. Nad rowem melioracyjnym powstał drewniany mostek. Ustawione zostały ławki oraz kosze na śmieci. Przy głównej drodze ustawiona została gablota ogłoszeniowa. W wykonaniu inwestycji bardzo duży wkład mieli mieszkańcy, którzy między innymi wycieli krzaki oraz pomagali podnieść teren, na którym stanęła wiata. Wartość inwestycji to prawie 53 tysiące złotych, z czego ponad 30 tysięcy to środki zewnętrzne.
Dziś w Kierzkach odbyła się impreza sportowo-rekreacyjna, podczas której inwestycja została oficjalnie oddana do użytku. Jej termin był nieco niefortunny, jednakże ze względu na ostateczny termin rozliczenia projektu (przyszły tydzień) nie można było jej przełożyć na dzień poświąteczny. Podobnie nietypowy był termin realizacji inwestycji – środek zimy. Wójt Łukasz Kuliś uzasadnia to jednak wymaganiami programu, z którego uzyskano wsparcie finansowe. Taki termin realizacji był jednym z jego warunków.
Podczas festynu pracownicy GOKiP zorganizowali konkursy z nagrodami, dzieci mogły pomalować twarze. Każdy chętny mógł zjeść kiełbaskę z grilla. W świetlicy była przedstawiona wystawa pt. „Ocalić od zapomnienia", można było też obejrzeć wyroby rękodzielnicze wykonane przez członków stowarzyszenia „Nadzieja" w Lisach.
Wójt Łukasz Kuliś wyraził nadzieję, że Gminny Ośrodek Kultury i Promocji przynajmniej raz w roku w tym miejscu zorganizuje jakąś imprezę dla mieszkańców.