BANIE MAZ. W dniach od 8 do 16 czerwca 44 uczniów oraz 4 opiekunów z ZPO w Baniach Mazurskich wzięło udział w wycieczce w góry.

W niedzielę, 8 czerwca wyruszyliśmy w bardzo długą podróż. Po 11 godzinach męczącej jazdy dotarliśmy do pensjonatu „Franuś". Po zakwaterowaniu i spożyciu śniadania ruszyliśmy wraz z naszym przewodnikiem Dariuszem Kurucem zdobyć pierwszy szczyt naszej wędrówki - Sarnią Skałę. Wędrówkę rozpoczęliśmy szlakiem przez Dolinę Strążyską. Po kilku minutach zatrzymaliśmy się na odpoczynek w Herbaciarni Parzenica na Polanie Strążyskiej. Z polany udaliśmy się nad wodospad Siklawica, którego wysokość wynosi 23 metry. Później gęsiego weszliśmy na szczyt Sarniej Skały (1377m. n.p.m.). Z jej szczytu podziwialiśmy masyw Giewontu, szczyty Tatr Zachodnich, Babią Górę oraz Gorce. Doliną Białego zeszliśmy do Zakopanego, gdzie mogliśmy spacerować po ulicach miasta i kupić kilka pamiątek na Krupówkach.

Następnego dnia udaliśmy się na Trzy Korony. Poruszaliśmy się po Pienińskim Parku Narodowym i podziwialiśmy jodłę karpacką, cis, jawor, łąki śródleśne. Szlak prowadził przez Wąwóz Szopczański. Po kilku godzinach weszliśmy na szczyt Okrąglica (982m. n.p.m.) i wykonaliśmy piękne widokowe zdjęcia. Po zejściu ze szczytu udaliśmy się na Górę Zamkową. Poznaliśmy legendę o św. Kindze i Pienińskiej Pustelni. Zeszliśmy do wsi Krościenko nad Dunajcem, gdzie pożegnaliśmy się z przewodnikiem, który zagrał kilka melodii na liściu. Wieczorem kąpaliśmy się w wodach termalnych o temp. do 36 stopni Celsjusza w Białce Tatrzańskiej.

Kolejny dzień spędziliśmy w Parku Miniatur w Inwałdzie. Zwiedzanie zaczęliśmy od warowni - osady średniowiecznej, gdzie weszliśmy do chaty szewca, tkacza, kowala, garncarza i powroźnika. Na pamiątkę ulepiliśmy z gliny miseczki, wykuliśmy metalowe serce oraz ukręciliśmy sznur. Później przeszliśmy do Parku Miniatur i podziwialiśmy miniaturowe budowle charakterystyczne dla różnych państw, np. stanęliśmy pod wieżą Eiffla, Krzywą Wieżą, przy posągach Moai, przed Bazyliką św. Piotra, przed bramą Brandenburską, przy gondoli cumującej w kanale wodnym otaczającym Plac św. Marka i koło Muru Chińskiego. Następnie ciuchcią przejechaliśmy do Mini Zoo. Oglądaliśmy przeróżne zwierzęta: jeżozwierze, osły, świnie wietnamskie, papugi, lamy, kozły, skunksy, strusie emu, gołębie, owce, kucyki, indyki, brojlery, kury domowe, lamy domowe, świnki morskie, tchórzofretki oraz gęsi. Mogliśmy również przejechać się na koniu. Później wróciliśmy ciuchcią na Plac Miniatur, gdzie mieliśmy czas wolny i korzystaliśmy z przeróżnych atrakcji. Największym powodzeniem cieszyło się kino 5D.

Czwartego dnia udaliśmy się na Babią Górę (1725m. n.p.m.). Wędrówkę rozpoczęliśmy z Przełęczy Krowiarki. Poruszaliśmy się po Babiogórskim Parku Narodowym i podziwialiśmy piętra roślinności górskiej. Najwyższy wierzchołek Diablak, na który weszliśmy odznacza się wybitnymi walorami widokowymi. Roztacza się z niego panorama na wszystkie strony, obejmująca Beskid Żywiecki, Śląski, Mały, Makowski, Wyspowy, Gorce, Kotlinę Orawsko-Nowotarską, Tatry oraz góry Słowacji. My tych widoków nie widzieliśmy, ponieważ pogoda nam nie dopisała, wiał silny wiatr, padał deszcz, a mgła zasłoniła piękno.

Piątego dnia wjechaliśmy kolejką linową na szczyt Gubałówki w Zakopanem. Przez cały dzień przebywaliśmy na świeżym powietrzu i super bawiliśmy się w parku linowym. Tutaj spróbowaliśmy swoich sił i pokonaliśmy wiele różnych przeszkód na wysokościach.

W sobotę szlakiem janosikowym dotarliśmy do kościoła w Dębnie. XV-wieczny kościół pw. św. Michała Archanioła został zbudowany bez użycia gwoździ. Podziwialiśmy w nim piękne wzorzyste, barwne kobierce oraz bogate ornamenty. Później zwiedziliśmy zamek w Niedzicy oraz wozownię. Następnie z Niedzicy do Czorsztyna przepłynęliśmy statkiem po Dunajcu. Widzieliśmy ruiny zamku w Czorsztynie.

Ostatnim punktem naszej wycieczki był Kraków. Na początku wysłuchaliśmy hejnału Mariackiego i historii Krakowa, którą opowiedział nam przewodnik A. Kapłański. Zwiedziliśmy Rynek Główny, kościół św. Wojciecha, pomnik A. Mickiewicza, Sukiennice, Wawel, Uniwersytet Jagielloński, kościół św. Anny, Mariacki, Katedrę Wawelską , Zamek Królewski oraz Dzwon Zygmunta i Groby Królewskie. Po południu doświadczaliśmy magii cudów w Ogrodzie Doświadczeń. Największym zainteresowaniem cieszył się dział akustyki, gdzie mogliśmy pograć na trójkątach, gongach tam-tam, szumiących rurach, ksylofonie, kamiennych cymbałkach oraz rurze głosowej. Zaciekawił nas również dział związany z mechaniką i optyką. Świetnie bawiliśmy się przy powietrznej armacie, małej karuzeli i mogliśmy wejść do kalejdoskopu. Po tygodniu pełnym wrażeń ruszyliśmy w drogę do domu.

Wycieczka podobała się uczestnikom, wynieśli z niej wiele pozytywnych wspomnień nowych doświadczeń i wiadomości. Składamy serdeczne podziękowania, tym którzy przyczynili się do zorganizowania wycieczki, a szczególnie: sponsorom, radzie rodziców, uczestnikom oraz rodzicom.

Elżbieta Piniaga, Kamila Pińczak


fot. Zuzanna Kowal, Bartłomiej Zatowski
więcej zdjęć na www.facebook.com/PortalGOLDAPINFO

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.